Kobieta zamiast podziękować za podwiezienie, ukradła portfel z gotówką. Taka przygoda spotkała 67-letniego mieszkańca Zamościa.
Roztrzęsiony mężczyzna przyprowadził policjantom kobietę, która go okradła. A że zniknęła saszetka i 5 tys. zł zorientował się, chwile po tym, jak autostopowiczka wysiadła z samochodu. Natychmiast zawrócił po nią, a następnie przywiózł do zamojskiej komendy.
51-letnia mieszkanka gm. Miączyn, podczas przesłuchania przyznała się do kradzieży portfela. Saszetka z zawartością wróciła do właściciela.
PaSe
Fot. ixabay.com