Szczęśliwy finał poszukiwań 14-latki z Włodawy, która zaginęła ponad 2 tygodnie temu podczas Przystanku Woodstock. Nastolatka pojechała do Kostrzyna nad Odrą z rodzicami. Była na przepustce z ośrodka wychowawczego.
3 sierpnia, czyli pierwszego dnia festiwalu, oddaliła się od rodziców i od tamtej pory nie było z nią kontaktu. Trzy dni później zawiadomienie o zaginięciu przyjęła policja. Rozpoczęły się zakrojone na szeroka skalę poszukiwania.
Informacje o poszukiwaniu nastoletniej włodawianki publikowały ogólnopolskie media, ale nie przyniosło to rezultatu.
– W sobotę 14-latka pojawiła się w ośrodku wychowawczym, cała i zdrowa – potwierdza policja.
Dziewczyna uciekała wcześniej z domu i od kilku lat sprawia problemy wychowawcze. Miała też kuratora.
DoG
Fot. archiwum