Na terenie łukowskiego szpitala strzelano z wiatrówki – śrut trafił pacjentkę. Policjanci podejrzewają o to pracowników placówki.
– W wyniku przeszukania budynku w służbowej szafce funkcjonariusze znaleźli wiatrówkę, a także opakowanie ze śrutem – mówi Anna Kamola z biura prasowego lubelskiej policji.
W sprawie przesłuchano kilkunastu pracowników, którzy w tym czasie byli na dyżurach. Wiadomo, że kobieta została tylko draśnięta. Poszkodowanej nic nie grozi.
ZAlew
Fot. KWP Lublin