Kilkanaście dni po Biesiadzie Archeologicznej Wioska Gotów ponownie zaprasza na podróż w czasie. W ten weekend w Masłomęczu trwa wyjazdowa edycja Dymarek Świętokrzyskich. Nazwa imprezy pochodzi od dawnych pieców hutniczych do wytwarzania żelaza, dlatego na potrzeby wydarzenia zostały wybudowane aż cztery takie urządzenia.
– Są z nami pasjonaci i eksperci w dziedzinie historii oraz archeologii z różnych zakątków Polski i Europy – mówi dyrektor Muzeum w Hrubieszowie, Bartłomiej Bartecki. – Ci rzemieślnicy, wykonawcy, odtwórcy, rekonstruktorzy, naukowcy z Polski i Europy świetnie się tu czują. Widać po turystach zaangażowanie i zrozumienie. Oni faktycznie tę wiedzę archeologiczną, która nie jest przecież łatwa w odbiorze, doskonale przyjmują. Jest to kapitalna lekcja historii archeologii sprzed 2 tysięcy lat. Wychodzimy stąd mądrzejsi.
W programie są prezentacje trudnych i wymagających rzemiosł, takich jak wytwarzanie miedzi i żelaza. Za sprawą warsztatów będzie można samemu wcielić się w rzemieślnika. Wśród atrakcji znajdzie się również pokaz mody antycznej, symulacja starcia wojsk barbarzyńskich z rzymskimi oraz targu niewolników. Nie zabraknie poczęstunku – kaszy i gulaszu „po gotycku”. Atmosfery dopełnia muzyka średniowieczna w wykonaniu węgierskiego zespołu Hollóének Hungarica.
DrOl
Dymarki Świętokrzyskie, Masłomęcz, 13.08.2017, fot. Konrad Flis