W lasach Puszczy Solskiej bywali polscy królowie, z zachwytem pisał o nich Jan Kochanowski, a obecnie pojawiła się inicjatywa stworzenia w Biłgoraju muzeum Puszczy Solskiej.
Z tej okazji odwiedziliśmy obszar Nadleśnictwa Biłgoraj, żeby przypomnieć sobie, co wyróżnia to miejsce na przyrodniczej mapie Polski.
– Obszar jest cenny przyrodniczo. Co prawda zwykle jest porównywany z pobliskim Roztoczem, ale diametralnie różni się od zbiorowisk roślinnych i zwierząt tam występujących. W lasach Puszczy Solskiej króluje jeden gatunek – sosna, gdyż na tych glebach ona czuje się znakomicie. Drewno z tej sosny ma dobre właściwości mechaniczne. Jest mocne, lekkie, wytrzymałe – wyjaśnia inżynier nadzoru Nadleśnictwa Biłgoraj, Mariusz Szwed.
– Puszcza Solska z perspektywy historycznej dla mieszkańców tego regionu miała przez cały czas bardzo duże znaczenie – mówi Dorota Skakuj, p.o. dyrektora Muzeum Ziemi Biłgorajskiej w Biłgoraju. – Drewno było materiałem używanych wszechstronnie przez mieszkańców wsi. W zasadzie wszystko tu było drewniane – talerze, łyżki, rzeźbienie w drewnie, dachy, budynki, płoty. To materiał tani i ogólnie dostępny.
– Biłgoraj w zasadzie zawdzięcza swoją bytność Puszczy Solskiej – mówi Kazimierz Paterak, starosta biłgorajski. – Puszcza Solska to teren, który jest wykorzystywany gospodarczo w postaci sporego pozyskiwania drewna. Na terenie powiatu biłgorajskiego dobrze rozwinięty jest przemysł drzewny. Oprócz tego ma walory turystyczne.
– Bory Puszczy Solskiej przyciągają wielu turystów ponieważ są dość łatwe w dostępie – mówi wiceprezes biłgorajskiego oddziału PTTK, Andrzej Czacharowski. – Jest bardzo dobrze rozwinięta i rozwijająca się sieć dróg wewnętrznych administracji lasów państwowych i, co z tym się wiąże, również szlaków turystycznych. Mamy tę dogodność, że to jest teren płaski.
– Jeśli chodzi o faunę, to zwarte kompleksy leśne sprzyjają występowaniu takich gatunków, które lubią spokój. Z takich rzadkich ssaków jest tu duża ostoja wilka. Jest ryś, niedźwiedź ponoć raz przyszedł, pospacerował po naszej puszczy i wrócił w gór. Jest też bocian czarny, żuraw i nasz herbowy głuszec, coraz rzadszy w Polsce, ale u nas ma się dobrze i jego populacja ciągle wzrasta – opowiada Mariusz Szwed.
– Puszcza Solska była bardzo istotna we wszelkich działaniach zbrojnych, które miały miejsce na tym terenie – mówi Dorota Skakuj. – W latach II wojny światowej działały tu bardzo silne i duże grupy partyzantów. Wystarczy wspomnieć jedną z największych bitew partyzanckich w Polsce, pod Osuchami w czerwcu 1944 roku. Puszcza była dla partyzantów domem.
– Na początku roku na jednej z kolejnych sesji pan radny Iskra zgłosił propozycję utworzenia muzeum Puszczy Solskiej na terenie powiatu biłgorajskiego. Zainteresowaliśmy się tematem, odbyliśmy kilka spotkań. Pomysł znalazł uznanie i doszliśmy do wspólnego wniosku, że dobrze byłoby zorganizować taką instytucję na terenie należącym do nadleśnictwa. Jest taki obiekt „Sosna”, który na dzień dzisiejszy jest nieużytkowany. Była wstępna akceptacja, niemniej jednak potrzebne są na to środki, jak również zgoda Generalnej Dyrekcji Lasów – informuje Kazimierz Paterak.
– Pokazanie tego bogactwa byłoby ze wszech miar, szczególnie dla Biłgoraja, zaszczytem – mówi Andrzej Czachorowski. – Ja bym teraz myślał bardziej o centrum edukacyjnym niż muzeum sensu stricto. Chociaż myślę, że połączenie jednego z drugim byłoby jeszcze lepszą formą ukazania przeogromnego bogactwa Puszczy Solskiej nie tylko w wymiarze florystycznym i faunistycznym, ale również kulturowym, tradycji, historii.
Puszcza Solska to jeden z największych kompleksów leśnych w Polsce. Większy nawet od Puszczy Białowieskiej w polskich granicach. Lasy ciągną się na długości około 120 kilometrów, na 124 tysiącach hektarów. Warto korzystać z bliskości Puszczy Solskiej i Roztoczańskiego Parku Narodowego, by móc porównać zróżnicowanie tych tak blisko przecież położonych przyrodniczych regionów.
DrOl
Na zdj. Zapora wodna na rzece Szum w Puszczy Solska, fot. Krzysiek „Rudi” / wikipedia.org