Od tradycyjnego korowodu gmin i wieńców rozpoczęły się dożynki wojewódzkie na lotnisku w podlubelskim Radawcu.
– To dla nas czas szczególny – mówią obecni na dożynkach rolnicy. Tegoroczne dożynki odbywają się w cieniu groźnej epidemii ASF.
Marszałek województwa lubelskiego Sławomir Sosnowski podkreśla, że powody do świętowania jednak są.
– Trzeba Bogu i ludziom podziękować za wysokie plony chociażby roślin oleistych oraz pogodę podczas żniw, bo sprzyjała ona wszystkim rolnikom. Natomiast jest to również powód dp tego, żebyśmy bardziej pochylili się nad problemami i klęskami. Mam tu na myśli przede wszystkim produkcję ogrodniczą, sadowniczą oraz trzody chlewnej – powiedział Radiu Lublin Sosnowski.
Były tradycyjne i nowoczesne, ale wszystkie bogato zdobione i wykonane od serca. Mowa o wieńcach, które prezentowały gminy Lubelszczyzny na dzisiejszych dożynkach wojewódzkich w Radawcu. Wieniec na wzór przydrożnej kapliczki. wybudowanej na 100-lecie objawień maryjnych w Fatimie, zaprezentowała gmina Susiec. – W jej powstanie zaangażowanych było bardzo wiele osób – mówi Alina Hałasa-Wełna. – To wierna kopia kapliczki, zrobiona z kłosów jęczmienia, pszenicy, owsa, obsypana dokoła ziarnami. Jest też gryka i wiązanki suchych kwiatów.
O swoich problemach i o tym jaki to był rok mówią rolnicy.
– Dziki niszczą kukurydzę, warzywa. Te zwierzęta leśne nam dokuczają – mówi jedna z rolniczek.
Gwiazdą wieczoru będzie Natalia Nykiel. Z Lublina, z przystanku Rondo Krwiodawców, goście mogą dotrzeć na dożynki bezpłatną linią autobusową. Po zakończeniu imprezy podstawione zostaną w Radawcu dwa autobusy przegubowe, które odwiozą uczestników wydarzenia do Lublina.
PaSe
Na zdj. poniżej: Dożynki wojewódzkie, Radawiec, 27.08.2017, fot. Mirosław Trembecki, powyżej: wieniec zaprezentowany przez gminę Susiec, fot. Sebastian Pawlak