W trzech lubelskich nadleśnictwach obowiązuje średni stopień zagrożenia pożarowego. Najniższa wilgotność ściółki jest we Włodawie, Białej Podlaskiej i Puławach. Wynosi tylko 12%. Dużo lepiej sytuacja przedstawia się w Janowie Lubelskim, Chełmie, Józefowie i Rudniku. Tutaj stopień zagrożenia pożarowego jest mały. Wilgotność ściółki utrzymuje się na poziomie 30%. Wszystkie nadleśnictwa są monitorowane. Działają wieże obserwacyjne, a na kontrole wysyłane są patrole lotne.
Leśnicy przypominają: 9 na 10 pożarów w lesie powoduje człowiek. Upały skłaniają do biesiadowania w lesie przy grillu i ognisku. Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Lublinie apeluje: lasy nie są właściwym miejscem na tego typu rozrywki.
Przypomnijmy, kiedy wilgotność ściółki spada poniżej 10 procent i taka wartość utrzymuje się przez kilka dni, wprowadzany jest zakaz wstępu do lasów.
ZAlew
Fot. pixabay.com