Prokuratura Rejonowa w Lublinie umorzyła śledztwo w sprawie śmierci mężczyzny, którego zwłoki w maju tego roku znalazł przechodzień na ul. Motorowej. Ciało leżało w samochodzie. Na głowie mężczyzny były widoczne rany, prawdopodobnie od uderzeń.
– Postępowanie umorzono, bo nie doszukaliśmy się jakichkolwiek znamion przestępstwa. Zdaniem biegłych, rany głowy nie miały żadnego związku ze śmiercią pokrzywdzonego – mówi zastępca szefa Prokuratury Rejonowej w Lublinie, Joanna Bełz.
Zmarłym okazał się 55-letni mieszkaniec Lublina. Zdaniem lekarzy w dniu śmierci był on pod znacznym wpływem alkoholu i dużej dawki leków uspokajających, co doprowadziło do jego śmierci.
MaTo
Fot. archiwum