Poszukują roślin, które jedli dawni Słowianie, budują świder ogniowy do rytualnego niecenia ognia i korzystają ze średniowiecznej ceramiki. W Grodzisku Żmijowiska koło Kazimierza Dolnego trwają Warsztaty Archeologii Doświadczalnej.
Rekonstruktorzy z całej Polski pokazują, jak mogło wyglądać życie na ziemiach puławskich we wczesnym średniowieczu. W Żmijowiskach można również spróbować swoich sił w wytwarzaniu szkła metodą z XII wieku. Uczestnicy wypalają bukowy popiół, mielą piach na szkło i uczą się mieszać składniki w odpowiednich proporcjach. – Robienie szkła przemysłowego jest bardzo proste, jednak w średniowieczu był to już wyczyn – opowiadają biorący udział w warsztatach.
Kumulacja Warsztatów Archeologii Doświadczalnej w jeden tydzień wymusiła zmianę formuły 13. edycji. – To nie muzeum proponuje działania eksperymentalne, a goście, partnerzy i przyjaciele, którzy przyjechali z własnymi pomysłami i tutaj je realizują – mówi archeolog Paweł Lis.
Uczestnicy mogą się poczuć jak Słowianie. Na warsztatach tworzą wyciosaną w drzewie szwedzką pochodnię, zbierają też zioła z okolicznych pól i łąk do zielnika 3D, poznając przy okazji ich własności lecznicze oraz zastosowanie w kosmetyce.
Warsztaty Archeologii Doświadczalnej w Grodzisku Żmijowiska potrwają do niedzieli, 3 września.
ŁuG
Fot. Łukasz Grabczak