Zarzuty rozboju usłyszało już 2 sprawców pobicia 25-letniego studenta z Ukrainy. Do ataku doszło w nocy z soboty na niedzielę na skrzyżowaniu ul. Godebskiego i Weteranów w Lublinie.
Przebywający w Polsce od roku Yevhenii został zaczepiony przez 3 mężczyzn i kobietę. Ci brutalnie go pobili i zabrali pieniądze oraz dokumenty. Z obrażeniami twarzy trafił do szpitala. – Sprawcy byli pijani i bardzo agresywni – przyznaje 25-latek, który studiuje zaocznie weterynarię w jednej z lubelskich szkół policealnych. – Czekam na operację szczęki.
– Wszczęliśmy śledztwo w kierunku rozboju – mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie, Agnieszka Kępka. – Do zdarzenia doszło w nocy z 26 na 27 sierpnia br. W związku z postawionymi zarzutami został skierowany wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się i zdecydował o areszcie na okres 3 miesięcy (…). Na ten moment brak jest wystarczających dowodów do tego, by przyjąć wersję, że był to napad na tle narodowościowym. Decyzja w tym zakresie zostanie podjęta po przesłuchaniu świadków. Zabezpieczyliśmy monitoring z miejsca zdarzenia, przeprowadzono także oględziny. Cały czas trwają czynności w tej sprawie.
Do aresztu trafili już 39-latek z Lublina, który był wielokrotnie karany za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu. Kilka lat spędził w zakładach karnych. W areszcie jest też 20-latek. Policjanci nadal szukają trzeciego ze sprawców.
Napastnikom grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
PaSe
CZYTAJ TAKŻE: Student z Ukrainy pobity w Lublinie