Miłośnicy motocykli, a przede wszystkich produkowanych przed laty „wuesek”, przyjechali do Świdnika na 10. Zlot Motocykli WSK i Innych.
– „Wueska” to miłość od pierwszego odpalenia silnika – mówią posiadacze tych maszyn. – Najpopularniejsza 125 jest praktycznie bezawaryjna – stwierdza jeden z nich. – Czwarty rok mam motocykl z 1982 r. Do tej pory tylko ze dwa razy odmówiła mi posłuszeństwa. Odnawiałem ją razem z synem i pewnie zostanie dalej w rodzinie – dodaje inny. – Motocykl to wolność i wiatr we włosach – mówi kolejny uczestnik zlotu.
Po 32 lat od zakończenia produkcji WSK pojawiła się szansa na powrót legendy. Samorząd Świdnika wspólnie z przedsiębiorcami planuje reaktywować kultową markę.
PaSe
CZYTAJ TEŻ:
WSK reaktywacja. W Świdniku powstaje nowy motocykl
Na zdj. 10. Zlot Motocykli WSK i Innych w Świdniku, 26.08.2017, fot. Jacek Bieniaszkiewicz