06.09.2017 Reportaż Agnieszki Czyżewskiej-Jacquemet „Ludzie mówionej księgi”

nagranie

Nigdy nie dałabym rady przeczytać sama niektórych książek, ale gdy słyszę jak czyta je lektor, od razu wszystko staje się jasne. Najnudniejsza nawet książka staje się ciekawa. Tak mówi jedna z bohaterek reportażu „Ludzie mówionej księgi”. Wtedy gdy powstawała ta audycja, a był to rok 1998, nikt nie używał jeszcze określenia audiobook, a adepci książki mówionej dźwigali ciężkie pudła z kasetami, na których były nagrane książki. W ciągu tych prawie 20 lat zmieniły się nośniki i techniki rejestracji dźwięku, ale nie zmieniło się znaczenie ludzkiego głosu. Jaka tajemnica i siła w nim tkwi, że działa nie tylko na umysł, ale i na wyobraźnię?

Fot. pixabay.com

Exit mobile version