Są zarzuty dla 30-letniego Emila B., który miał handlować dopalaczami przez Internet na szeroką skalę. Mężczyzna podczas przesłuchania w prokuraturze usłyszał zarzuty dotyczące sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób przez wprowadzanie do obrotu niebezpiecznych substancji. Zdaniem śledczych, Emil B. był administratorem strony internetowej, która służyła do dystrybucji narkotyków.
– Postawiono ją na serwerach amerykańskich, pomimo to udało nam się ją już zamknąć – informuje szef prokuratury Rejonowej w Lubartowie, Katarzyna Świerszcz-Dobosz.
Śledztwo w tej sprawie nie będzie łatwe, bo prokuratorzy mają do przesłuchania około 900 osób, którym Emil B. miał sprzedać narkotyki.
Podejrzanemu grozi nawet do 8 lat więzienia.
MaTo
Fot. pixabay.com