Kierowcy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Lublinie będą zgłaszać straży miejskiej niebezpieczne sytuacje na przystankach. Ma to pomóc w walce z wandalami, a także samochodami, które blokują zatoki przystankowe.
Dyżurny straży będzie miał dwa specjalne patrole reagujące niezwłocznie na zgłoszenie. – Kierowcy MPK będą mieć z nami bezpośrednie połączenie – mówi zastępca komendanta Straży Miejskiej w Lublinie, Mirosław Sokal. – To tak zwana sztywna linia. Polega to na tym, że kierowcy mają do dyspozycji numer telefonu i w razie sytuacji wymagającej interwencji powiadamiają za jego pomocą dyżurnego staży miejskiej.
Straż Miejska w Lublinie obejmie nadzorem także linie komunikacji miejskiej, szczególnie przystanki położone na uboczu, w okolicach szkół i uczelni.
– Większość naszych autobusów ma już wewnątrz monitoring. Teraz chodzi o poprawę bezpieczeństwa tych, którzy oczekują na przystankach – mówi prezes MPK w Lublinie, Tomasz Fulara. – Ustaliliśmy ramowy zakres czynności: od czystości po bezpieczeństwo – dodaje.
Kierowcy MPK zgłaszać będą także przypadki nieporządku na przystankach, a także reagować, gdy zobaczą nietrzeźwych.
Z miejskich autobusów oraz przystanków korzysta ponad 150 tysięcy mieszkańców Lublina.
PaSe
Fot. Sebastian Pawlak