Mieszkańcy Lipnicy nie chcą wiatraków w sąsiedztwie

004 464

Budowę elektrowni wiatrowej planuje w miejscowości Lipnica w powiecie bialskim jedna ze szczecińskich firm. Chodzi o dwie turbiny wiatrowe.

Taki pomysł nie spodobał się mieszkańcom Lipnicy, którzy mają wiele zastrzeżeń do inwestycji. – Nie potrzebujemy wiatraków. Obawiamy się ich wpływu na nasze zdrowie oraz hałasu, jaki będą wytwarzać. Bliskość turbin może obniżyć wartość naszych działek. Chcemy żyć w spokoju.

– Z wiatrakami łączy się wiele zagrożeń. To szumy i migotania – tłumaczy Henryk Rad, radny gminy Rokitno.

– Mieszkańcy nie powinni mieć żadnych obaw. Turbiny wiatrowe będą oddalone od zabudowań o blisko 2 kilometry. Tego wymagają rygorystyczne pod tym względem przepisy – mówi Katarzyna Chorzępa, przedstawicielka firmy ze Szczecina. – Przy takich odległościach od budynków mieszkalnych hałas jest właściwie niesłyszalny. Wieloletnie badania prowadzone przez niezależnych ekspertów wykazały brak negatywnych oddziaływań farm wiatrowych na zdrowie ludzi i zwierząt. Potwierdza to także Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) – wyjaśnia. – By uspokoić mieszkańców, planujemy spotkanie z nimi. Chcemy rozwiać wszelkie wątpliwości i uspokoić ich – zapowiada.

Pierwsze konsulacie społeczne firma zorganizowała w marcu, a pod koniec września mają odbyć się kolejne. Tymczasem do Urzędu Gminy w Rokitnie wpłynął protest z Lipnicy ws. budowy elektrowni. Podpisało się pod nim 60 osób. – Dobro mieszkańców będzie dla nas najważniejsze – podkreśla wójt Jacek Szewczuk.

Inwestycja jest w fazie wstępnej. Firma wytypowała potencjalne tereny pod możliwość lokalizacji elektrowni, złożyła też m.in. wniosek o wydanie decyzji środowiskowej.

MaT

Fot. pixabay.com

Exit mobile version