Nauczanie indywidualne nie oznacza pozbawienia dzieci kontaktu z rówieśnikami. Na początku wdrażania reformy oświaty w ustawie znalazł się zapis o nauczaniu indywidualnym, który wykluczał uczestnictwo dzieci niepełnosprawnych w szkolnych zajęciach.
– Trzy rozporządzenia, podpisane w sierpniu przez minister edukacji narodowej, Annę Zalewską, ostatecznie uregulowały tę kwestię – mówi lubelski kurator oświaty Teresa Misiuk. – Nie może istnieć taka sytuacja, że jakiekolwiek dziecko może być wykluczone ze szkoły, a możliwa jest jego edukacja w placówce oświatowej – prowadzenie części zajęć z klasą, a części indywidualnie. Rozporządzenia te tworzą bardzo szeroki wachlarz możliwości odpowiedniego zareagowania szkoły na potrzeby ucznia o specjalnych potrzebach edukacyjnych.
Do nauki tylko w domu będą zmuszone tylko te dzieci, którym stan zdrowia nie pozwala na chodzenie do szkoły.
ZAlew
Fot. pixabay.com