NIK skontrolował świetlice szkolne

pencil 1112242 960 720

Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła funkcjonowanie szkolnych świetlic. W większości skontrolowanych placówek właściwie opiekowano się dziećmi – stwierdziła Izba. Kontrolą objęto także szkoły w województwie lubelskim – w Lublinie, Radzyniu Podlaskim, Zamościu, Świdniku, Kurowie, Łęcznej i Cycowie.

NIK w swoim raporcie stwierdza, że w szkołach zatrudniano wykwalifikowaną kadrę i na potrzeby świetlic wykorzystywano odrębne pomieszczenia, wyposażone w pomoce dydaktyczne umożliwiające prowadzenie zróżnicowanych zajęć. Wciąż jednak wiele jest do zrobienia – stwierdziła Izba –  bo pomimo zmiany przepisów nadal w większości szkół powtarza się co roku te same plany i ćwiczenia, rzadko sprawdza się rzeczywiste, indywidualne potrzeby edukacyjne uczniów, a jeszcze rzadziej dostosowuje do tych potrzeb zajęcia.

Kontrolą objęto również Kuratorium Oświaty w Lublinie, które powinno sprawdzać bieżące funkcjonowanie świetlic. Zdaniem NIK, nie do końca wywiązuje się ono ze swoich obowiązków. – Kuratorium nie badało, czy te szkoły, które nie zgłosiły funkcjonowania świetlic, wypełniły obowiązek ustawowy zapewnienia możliwości z nich korzystania. Ma ono też obowiązek dokonywania oględzin zajęć świetlicowych. Tego też nie robiono – mówi dyrektor Delegatury Najwyższej Izby Kontroli w Lublinie, Edward Lis.

Zgodnie z ustawą oświatową każda podstawówka powinna mieć świetlicę przeznaczoną dla wszystkich uczniów bez względu na wiek. – Szkoły podstawowe: nr 2 w Radzyniu Podlaskim i nr 39 w Lublinie nie dopełniły tego obowiązku, bowiem nie przyjmowały dzieci starszych klas – dodaje Edward Lis.

Pozostałe uchybienia dotyczyły m.in przekroczenia liczby dzieci przypadających na jednego opiekuna czy braku zgody rodziców na korzystanie ich dziecka ze świetlicy. Najlepiej podczas kontroli wypadła świetlica SP nr 7 w Świdniku.

TSpi / ZAlew

Fot. pixabay.com

Exit mobile version