Nowe okna oszpeciły zabytek. Konserwator szuka kompromisu

chopina

Zagrała w filmie „Carte Blanche”, a teraz całkowicie straciła urok. W kamienicy przy ul. Chopina 22 w Lublinie administrator nieruchomości pod koniec ubiegłego roku bezprawnie wymienił okna.

Budynek jest częścią zespołu urbanistycznego Starego Miasta i Śródmieścia Lublina, co oznacza, że jest chroniony. Miejski konserwator zabytków wszczął postępowanie w tej sprawie. 12 września na miejscu odbyła się wizja lokalna.

– Jest to źle zrobione. Wcześniej było drewniane okno. Konserwator wyraził zgodę na wymianę na okna plastikowe, ale te nowe są zmniejszone – dziwi się pełnomocniczka trzech właścicieli, do których należy połowa budynku.   

– Okna były otwierane na zewnątrz i zgodnie z prawem nie było możliwości zrobienia tego inaczej. Teraz, zgodnie z warunkami technicznymi, muszą się otwierać do środka – mówi administratorka nieruchomości.

Jak tłumaczy Piotr Mazur, kierownik Piotr Mazur, kierownik Referatu ds. Inspekcji Zabytków w Biurze Miejskiego Konserwatora Zabytków w Lublinie. problem jest szerszy. – To obiekt, który jest zlokalizowany w granicach układu wpisanego w rejestr zabytków. Na wykonywanie prac dotyczących zewnętrza potrzebna jest decyzja konserwatora. Mamy pewność, że jej nie było – dodaje.

Zarządzająca nieruchomością tłumaczy swoje decyzje. – To była sytuacja awaryjna, ponieważ była już jesień, wypadały całkowicie zgniłe futryny, a z nich okna – mówi.

Problem w kamienicy przy ul. Chopina nie dotyczy wymiany okien, lecz wprowadzonych przez to zmian architektonicznych, a tym samym naruszenia wartości budynku. – Chodzi o to, aby zachować pewne wartości. Trzeba znaleźć kompromis, który da możliwość właściwego funkcjonowania oraz zachowania wartości reprezentowanych przez takie obiekty. To nie jest byle jaka kamienica, a jeden z najlepszych budynków z tego okresu artystyczno-architektoniczego w mieście – tłumaczy Hubert Mącik, miejski konserwator zabytków.

Na miejscu został spisany protokół.  – Musimy tę sprawę rozpoznać zgodnie ze wszystkimi dowodami. Nie ulega wątpliwości, że prace zostały wykonane bez pozwolenia – mówi konserwator zabytków. Do jego decyzji pozostało czy zostanie wydany nakaz przywrócenia do stanu poprzedniego, czy doprowadzenia zbytku do stanu jak najlepszego. Decyzja zapadnie w ciągu miesiąca. 

Kamienica przy ul. Chopina 22 w Lublinie została wzniesiona przed wojną według projektu Jerzego Siennickiego. Ma w sumie czterech właścicieli. Wszyscy mieszkają poza Lublinem. Zgodnie z ich wolą obecna pani administrator nie może już nic zmieniać w budynku bez ich zgody.

ZAlew

Fot. Joanna Dudziak / Hubert Mącik (materiał nadesłany)

CZYTAJ TEŻ: Kamienica przy ul. Chopina straciła swój charakter i urok

Exit mobile version