Dzień Sybiraka uroczyście obchodzono w Białej Podlaskiej. Pod pomnikiem Sybiraków złożone zostały kwiaty, odczytano też apel poległych.
17 września ma znaczenie symboliczne dla Sybiraków. Tego dnia 1939 roku Związek Radziecki napadł na Polskę. Później decyzją władz sowieckich rozpoczęły się masowe zsyłki polskich rodzin zamieszkałych głównie na kresach wschodnich kraju.
– Czasy zsyłki były bardzo ciężkie. Były takie chwile, że przed 2-3 dni nie było co jeść – mówi Halina Skultecka, która mając osiem lat wraz z rodzeństwem i matką w 1940 roku została wywieziona do Kazachstanu.
– Trudno jest powiedzieć ilu Polaków zostało zesłanych na Sybir. Szacuje się, że mogły to być nawet miliony – mówi historyk Wojciech Łocheński. – Zaraz po II wojnie światowej Sybiracy, którzy wracali z dalekiego zesłania wysiadali na stacji Biała Podlaska. Tutaj w Państwowym Urzędzie Repatriacyjnym otrzymywali dokumenty, że są już wolni. Dla tych ludzi to miasto było takimi wrotami do wolności – podkreśla Łocheński.
Organizatorem obchodów Dnia Sybiraka była Związek Sybiraków w Białej Podlaskiej oraz Urząd Miasta.
MaT
Fot. Małgorzata Tymicka
CZYTAJ: 78. rocznica agresji ZSRR na Polskę