Podstrefa uratowała lubelski przemysł

strefa 6

10 lat temu był to teren porośnięty rzepakiem i zbożem, dziś miejsce pracy dla czterech tysięcy osób. Lubelska specjalna strefa ekonomiczna obchodzi jubileusz 10-lecia działalności. Jej powstanie zmieniło oblicze lubelskiej gospodarki.

W Polsce specjalne strefy ekonomiczne funkcjonują od 1995 roku. Podstrefa Lublin Specjalnej Strefy Ekonomicznej Euro-Park Mielec pojawiła się 12 lat później. – To była strategiczna decyzja ówczesnych władz miasta i ostatni moment, aby tutaj taką strefę odtworzyć – przyznaje Mariusz Sagan, dyrektor Wydziału Strategii i Obsługi Inwestorów Urzędu Miasta Lublin. – Od roku 1990, przez niemal 20 lat mogliśmy obserwować proces dezindustrializacji Lublina. Na początku tego okresu w przemyśle pracowało tu około 40 tysięcy osób, a pod koniec pierwszego dziesięciolecia XXI w. było ich 12-13 tys. Ta podstrefa była ostatnim kołem ratunkowym dla lubelskiego przemysłu. I to się udało. W ostatnich latach jego dynamika i przyrost zatrudnienia są bardzo wysokie. Zawdzięczamy to w 80% właśnie strefie.

Na terenie Podstrefy Lublin działa 60 firm, które zatrudniają prawie 4 tysiące osób. Podstrefa cały czas się rozwija. W ciągu najbliższych 2 lat ma przybyć 2 tysiące nowych miejsc pracy. Przeniesienie się tutaj niemal dla każdego przedsiębiorcy oznacza rozbudowę firmy. – U nas zatrudnienie zwiększyło się pięciokrotnie – informuje Konrad Drobek z firmy produkującej maszyny przemysłowe.

– Główny atut podstrefy do infrastruktura. Dzięki niej przedsiębiorstwa mają możliwość rozbudowy, nie zmieniając lokalizacji – stwierdza Jan Kidaj z firmy zajmującej się wytwarzaniem profili aluminiowych dla budownictwa. Poza tym przynależność do strefy wiąże się z szeregiem ulg podatkowych. – Po pierwsze jest to częściowe zwolnienie z podatku dochodowego od osób prawnych (CIT). Może ono wynosić od  50% do 70% wartości inwestycji. To znaczy, że jeśli firma zainwestuje 10 mln złotych, będzie mogła odzyskać do 7 mln zł z przyszłego podatku, który zapłaci do końca funkcjonowania stref ekonomicznych. Poza tym ważną korzyścią jest zwolnienie przez 4 lata z podatku od nieruchomości.

Problemem strefy jest obszar. W Lublinie obecnie brakuje terenów do jej rozwoju. Podstrefa Lublin na początku zajmowała 70 hektarów, obecnie ma już ponad 128 hektarów wypełnionych firmami z różnych branż. Grunty znajdują się w południowo-wschodniej części miasta, w rejonie alei Witosa.
Najbliższe plany to rewitalizacja byłych terenów FSC i Daewoo Motor Polska.

ZAlew 

Fot. archiwum

Exit mobile version