Rozpoczął się proces w sprawie pobicia 21-letniego Adriana Z. w klubie Disco Star w Lublinie. Na sali rozpraw pojawił się zarówno on, jak i dwaj ochroniarze, którzy mieli go poturbować.
W interesie pokrzywdzonego podczas pierwszej rozprawy sąd postanowił wyłączyć jawność procesu w całości. Przewodnicząca składu orzekającego nie wyjaśniła jednak o co dokładnie chodzi. Swojego wniosku nie tłumaczył także pełnomocnik pokrzywdzonego.
Do zdarzenia doszło na początku lutego. Chłopak miał złamaną rękę i musiał być hospitalizowany. W dniu zdarzenia miał być bardzo agresywny, stąd byli ochroniarze mieli użyć wobec niego środków przymusu bezpośredniego. Oskarżonym mężczyznom grozi od 3 do 5 lat pozbawienia wolności.
MaTo
Fot. archiwum