Modlili się przed grobem św. Jana Pawła II i rozdawali kanapki bezdomnym. 30 księży z Archidiecezji Lubelskiej od 18 do 23 września br. uczestniczyło w rekolekcjach w Rzymie. Prowadził je jałmużnik papieski, abp Konrad Krajewski, który ukazywał sens Ewangelii nie tylko poprzez nauki, ale także przez kontakt z najbardziej potrzebującymi.
Kapłani brali udział w konferencjach, naukach oraz modlitwie, a słowa wcielali w życie. – Miałem okazję uczestniczyć w tych rekolekcjach, towarzyszyć księżom podczas mszy świętej przy grobie Świętego Piotra oraz Jana Pawła II i spotkać się z papieżem Franciszkiem. Powiedziałem mu, że ks. Krajewski prowadzi nas na spotkanie z ubogimi – wspomina abp Stanisław Budzik, metropolita lubelski.
Duszpasterze, będąc w Rzymie, pojechali m.in. na dworzec Termini, gdzie przyszło ponad 200 osób. – Byliśmy wolontariuszami ubranymi w specjalnie oznakowane kamizelki. Rozdawałem konserwy, inni częstowali mlekiem. Bezdomni, którzy już pracują w kuchni wydawali wcześniej przygotowane risotto – relacjonuje ks. Tadeusz Pajurek, proboszcz parafii pw. Świętej Rodziny w Lublinie. Pomoc nie polega tylko na karmieniu bezdomnych. – Zorganizowane są toalety i prysznice, gdzie mogą się oni wykąpać. Otrzymują też czystą bieliznę. Korzystają również z usług fryzjerskich – dodaje.
Na dwóch największych dworcach Rzymu takie spotkania organizowane są 2 razy w tygodniu. Biorą w nich udział wolontariusze, którymi są: kardynałowie, biskupi i księża, w tym również metropolita lubelski. – To niesamowite przeżycie oraz odkrycie, że wśród przychodzących po pomoc ubogich spotykaliśmy naszych rodaków – zauważa abp Budzik. – Charakterystycznym dla pontyfikatu Franciszka jest to, że papież dziś przypomina ewangeliczne słowo Chrystusa o ubogich i potrzebujących – dodaje metropolita. – Papież Franciszek oraz jego najbliżsi współpracownicy są bardzo wyczuleni na los bezdomnych i cierpiących.
– Gdy Ojciec Święty ma imieniny lub urodziny, jedyną grupą, którą przyjmie u siebie są właśnie bezdomni – podkreśla ks. Pajurek.
Z polecenia papieża Franciszka bezdomnym wręczono setki śpiworów. – Wszyscy spotkani na dworcu byli trzeźwi. Oni nie są uzależnieni od alkoholu. To ludzie, którzy prowadzili biznesy, mieli wspaniałe dzieła ekonomiczne, ale po ich upadku trafili na ulice. Teraz zaczynają od nowa. Ktoś musi im najpierw pomóc żyć, aby uwierzyli, że można ponownie funkcjonować inaczej. Wśród spotykanych tam ludzi są tacy, którym się udało i wracają do pracy – zauważa proboszcz z Lublina.
Abp Konrad Krajewski pochodzi z Łodzi. Funkcję jałmużnika papieskiego pełni od 2013 roku. Wcześniej był ceremoniarzem Jana Pawła II i Benedykta XVI. W czerwcu tego roku oddał swoje mieszkanie uchodźcom z Syrii i zamieszkał w biurze.
DaCh / opr. KS
Fot. Ks. Damian Szewczyk /nadesłane/