Rozpoczyna się sezon grzewczy. Dlatego straż miejska w Lublinie rozpoczyna kontrole tego, co jest spalane w piecach. A jak się okazuje mieszkańcy potrafią spalać nawet przepracowany olej silnikowy, trując przy tym siebie i sąsiadów.
– Wraz z rozpoczęciem sezonu grzewczego otrzymujemy coraz więcej sygnałów o zanieczyszczaniu środowiska – mówi rzecznik prasowy lubelskiej straży miejskiej, Robert Gogola. – W piecach możemy palić węglem, niemalowanym i nieimpregnowanym drewnem, brykietami ze słomy, zbożem, natomiast na pewno nie wolno palić sklejkami, które zawierają dużą ilość szkodliwego kleju ani przepracowanym olejem. Niebawem rozpoczynamy wspólne kontrole z Wydziałem Ochrony Środowiska. Będziemy kontrolować miejsca, w których mieliśmy zastrzeżenia zarówno w roku bieżącym, jak i ubiegłym.
Od początku tego roku Straż Miejska Miasta Lublin interweniowała 1374 razy w sprawie spalania. 713 interwencji dotyczyło spalania w piecach, a 661 – palenia śmieci na zewnątrz. Strażnicy nałożyli 102 mandaty na kwotę 18 tysięcy zł. W 10 przypadkach skończyło się na pouczeniu.
Mandat karny za spalanie śmieci i nieprzystosowanych do tego odpadów może wynieść nawet 500 zł.
PaSe/ DySzcz
Fot. archiwum