Strażacy ratują życie w różnych sytuacjach. 18 września wzięli udział w dwóch nietypowych interwencjach.
W miejscowości Chyża w powiecie zamojskim doszło do awarii prądu. W jednym z domów znajdował się podłączony do respiratora 61-letni mężczyzna. W wyniku usterki sieci energetycznej urządzenie wyłączyło się. Zaczęły się rozładowywać baterie i wówczas rodzina postanowiła zadzwonić po straż pożarną. Strażacy przygotowani i na taką okoliczność przywieźli przenośny agregat, do którego podłączono respirator.
Podobna sytuacja zdarzyła się w Skryhiczynie w powiecie chełmskim. Silny wiatr zerwał tam sieć energetyczną. W jednym z domów 83-letnia kobieta też była podłączona do respiratora. Tu także udało się pomóc, dzięki podłączeniu mobilnego agregatu, który dostarczyli strażacy z OSP w Dubience. Dyżurni straży pożarnej zawiadomili energetyków o sytuacji i poprosili, aby naprawę rozpoczęli od miejscowości, w których mieszkają ci chorzy. Dostawa energii elektrycznej została już przewrócona.
ZAlew
Fot. archiwum