Ul. Altanowa: boisko czeka na odrolnienie gruntów

altaowa2

Boisko do gry w piłkę nożną przy ul. Altanowej w Lublinie, które wybudowane 3 lata temu jako jedyne na osiedlu Botanik, zmieniło się w… klepisko. Urzędnicy zapewniali mieszkańców, że wydeptaną trawę zamienią na sztuczną nawierzchnię. Przygotowali nawet projekt, a w budżecie miasta były pieniądze na jego realizację. Ale jeden z wydziałów urzędu miasta dopatrzył się, że boisko powstało na… działkach rolnych. Do czasu ich odrolnienia nic tu nie można zrobić.

– To boisko nie dorasta do poziomu, który jest w innych dzielnicach Lublina na orlikach – mówi mieszkaniec osiedla Dominik Starczewski. – Podczas wiosennych roztopów w ogóle nie można było z niego korzystać, bo było jedno wielkie pole błotne. Można by tu grać w piłkę błotną a nie nożną – wspomina.

Obiekt został oddany do użytku w 2014 roku, na kilka dni przed wyborami samorządowymi. Gdy go otwierano, wyglądał zupełnie inaczej – była pięknie zasiana trawa, narysowane linie.

– Z każdego boiska, które jest użytkowane, prędzej czy później zrobi się klepisko – przekonuje Michał Krawczyk, radny Rady Miasta Lublin. – Z jednej strony trzeba się cieszyć, bo widać, że boisko jest potrzebne, a nie zarasta chaszczami. Byłoby super, jeśli udałoby się zrobić sztuczną nawierzchnię. Od dłuższego czasu robię wszystko, aby ona się tam pojawiła – dodaje.

– W odpowiedzi na kolejną moją interpelację dowiedziałem się, że wszystko jest przygotowane: poliuretanowa nawierzchnia, odwodnienie boiska i kanał burzowy, ale działki nie są odrolnione – informuje radny Stanisław Brzozowski. – Pytam więc, jak to boisko w ogóle zostało zbudowane? Jeśli powstało go z naruszeniem prawa, to czemu nie można go teraz wyremontować?

Na te pytania odpowiada Joanna Bobowska z biura prasowego w Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin. – Boisko powstało w zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego, który przewiduje w tym miejscu zieleń publiczną i umożliwia realizację funkcji związanych z rekreacją, w tym również stworzenie boisk – mówi. – Dotychczasowa nawierzchnia z trawy naturalnej nie kolidowała z przeznaczeniem gruntów. Teraz sytuacja wygląda inaczej. Planowana przebudowa ma polegać na zmianie powierzchni trawiastej na nawierzchnię utwardzoną, a prace te wymagają już odrolnienia gruntów – tłumaczy Bobowska.

Mieszkańcy są rozgoryczeni, ponieważ obietnicę remontu boiska usłyszeli już na przełomie 2015/2016 roku, gdy pieniądze na wymianę nawierzchni zostały ujęte w budżecie miasta, przyjętym przez radnych.

Radni z osiedla Botanik – Michał Krawczyk i Stanisław Brzozowski – zapowiedzieli, że złożą wnioski o remont boiska przy ul. Altanowej do przyszłorocznego budżetu.

PaSe

Fot. Sebastian Pawlak

Exit mobile version