Jak na połowę września mamy wprost wymarzoną aurę. Natomiast pogoda kosmiczna szaleje. Od początku miesiąca NASA odnotowuje nadzwyczaj wzmożoną aktywność Słońca. Wydano także ostrzeżenie przed możliwością wystąpienia dziś burz geomagnetycznych. Podobno w takiej sytuacji mogą nam szwankować telefony, a my sami możemy gorzej się czuć.
– To bardzo ciekawe zjawisko – mówi Krzysztof Murawski z Instytutu Fizyki UMCS. – Słońce rządzi się swoimi prawami i co jakiś czas wyrzuca z siebie kule, plazmy słoneczne. Na Słońcu pojawia się rozbłysk, później jest wyrzut masy koronalnej i olbrzymia ilość energii w formie tej plazmy z polem magnetycznym jest wyrzucana w przestrzeń międzyplanetarną. Jeżeli chodzi o niedostępność nadajników czy problemy z działaniem sieci, to mamy taką aplikację, w której możemy sprawdzić który nadajnik aktualnie może być przeciążony lub może mieć problemy z działaniem – mówi pani Beata, pracująca dla jednej z sieci telefonii komórkowej. – W tym momencie nie odnotowaliśmy problemów z siecią w województwie lubelskim. W momencie, kiedy nasze nadajniki by nie domagały, jest możliwość przekierowania ruchu na nadajniki innych operatorów. Jeżeli chodzi o burze magnetyczne, to do tej pory nic się nie działo. Większym zagrożeniem są wyładowania atmosferyczne, kiedy to nadajnik może zostać uszkodzony przez piorun.
Wyjątkowo silne burze magnetyczne miały miejsce w 1921 i 1960 roku i zakłóciły odbiór transmisji oraz audycji radiowych na całym świecie.
LilKa
Fot. pixabay.com