Kształcą się tam między innymi świetni chemicy, a Grupa Azoty Puławy wśród absolwentów szuka swoich pracowników. Zespół Szkół Technicznych w Puławach świętuje dziś 50-lecie. Z tej okazji odsłonięto tablicę pamiątkową. Była też okazja do wspomnień.
– Z okazji jubileuszu połączyliśmy historię szkoły z humanistyką – mówi absolwent placówki, Zbigniew Kiełb. – Powstał wyjątkowy album podsumowujący 50-lecie i w związku z tym wydarzeniem warto powiedzieć dlaczego to rok 1967 jest tym ważnym, przełomowym momentem. Początki tej szkoły to rok 1964, ale w roku 1967 uruchomiono ostatecznie gmach szkoły oraz nastąpił najważniejszy moment: nadanie szkole patrona – Marii Curie-Skłodowskiej i odsłonięcie pamiątkowej tablicy.
– Zespół Szkół Chemicznych kiedyś był blaskiem w Puławach – mówi Kazimierz Kotliński, pierwszy dyrektor placówki. – Szkoła była natchniona duchem, chociaż uboga w wyposażenie. Otwieraliśmy szkołę, kiedy były dostępne zaledwie dwie sale, ale już wtedy mieliśmy wyobrażenie tego wielkiego mecenatu oświaty, która ma promieniować.
– Do roku 1990 to była szkoła Zakładów Azotowych Puławy – mówi Henryk Głos, dyrektor Zespołu Szkół Technicznych im. Marii Skłodowskiej-Curie w Puławach. – W 1990 roku przekształciliśmy się w Zespół Szkół Technicznych. Od roku 2011 mocniej i formalnie zacieśniliśmy swoją współpracę podpisując umowę patronacką, która dzisiaj, trochę w innej formie, będzie przedłużona.
– Rzeczywiście pierwszy nabór odbywał się poprzez dział kadr ówczesnych Zakładów Azotowych Puławy S.A., natomiast prawda jest też taka, że Zespół Szkół Technicznych pełni też niezwykle istotną rolę dla nas jako spółki. Już ponad 190 absolwentów ZST zasila nasze szeregi i buduje wartość naszej firmy – mówi Jacek Janiszek, prezes zarządu Grupy Azoty Puławy S.A. – Przychodzą ludzie kompetentni, którzy mają określoną kulturę techniczną i sprawdzają się znakomicie na instalacjach z dnia na dzień. Ta współpraca została w jakimś stopniu sformalizowana w roku 2011, kiedy podpisano umowę patronacką. Dzisiaj ją przedłużymy do czerwca 2020 roku. Jedna z podstawowych zasad to kwestia polegająca na tym, że jesteśmy zobligowani do zatrudniania co najmniej 10 absolwentów ZST rocznie, natomiast w rzeczywistości są to tak dobrzy pracownicy, że średnio zatrudniamy ich ponad 30 rocznie.
– 50 lat temu stałem przy odsłanianiu innej tablicy dla upamiętnienia setnej rocznicy urodzin Marii Skłodowskiej-Curie – mówi Jerzy Wnuk, przewodniczący komitetu organizacyjnego 8. Zjazdu Absolwentów Zespołu Szkół Technicznych. – To były lata bardzo młode: zapał, energia. Wszystko to u nas kształtowała szkoła. Rozwijali nas w kółkach zainteresowań, w samorządzie uczniowskim
Dodajmy, że na jutro (23.09) zaplanowano zjazd absolwentów placówki.
ŁuG/ DySzcz
Fot. Łukasz Grabczak