Ponoć jednym z najsprawniejszych tłumaczeń „Pana Tadeusza” na język obcy jest wersja… koreańska. A czy można przetłumaczyć naszą narodową epopeję na język migowy? Zrobić to tak, żeby zachować stylistykę i barwność opowieści Mickiewicza? Nie jest to proste, ale we Wrocławiu znalazła się grupa ludzi, którzy kilka fragmentów „Pana Tadeusza” przetłumaczyli właśnie na migowy. O specyfice takiej pracy i jej oryginalności oraz potrzebie mówili w „Domu Słów” w Lublinie. Relacja ze spotkania – w naszym programie. Do tego informacje i zaproszenia.
Agnieszka Krawiec, do usłyszenia tuż po godzinie 13.00.
Fot. pixabay.com