Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie 38-letniego Beniamina K., który w Puławach atakował psy oraz ich właścicieli. W jednym przypadku podejrzany chciał zabić czworonoga metalowym prętem, a starszej kobiecie, która broniła pupila, złamał rękę.
– Biegli w toku postępowania orzekli, że podejrzany nie miał możliwości rozpoznania znaczenia czynu – mówi Agnieszka Kępka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie. – Ze względu na treść opinii biegłych, którzy stwierdzili, że może on w przyszłości popełniać czyny o znacznej szkodliwości społecznej, skierowaliśmy do sądu wniosek o umorzenie postępowania wobec niego i zastawanie środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym – dodaje.
Oznacza to, że Beniamin K. wciąż może być niebezpieczny dla otoczenia. Wniosek o umorzenie sprawy i umieszczenie mężczyzny sąd ma rozpatrzyć w ciągu kilku najbliższych dni.
MaTo / opr. KS
Fot. archiwum