Niełatwy terminarz w Superlidze mają piłkarze ręczni Azotów Puławy. Po domowej porażce w rzutach karnych z wicemistrzem Polski Orlenem Wisłą Płock jutro (04.10.) puławskich szczypiornistów czeka wyjazdowe spotkanie z rewelacyjnie spisującym się Górnikiem Zabrze. Śląska ekipa wygrała dotąd wszystkie spotkania i ma nadzieję na podtrzymanie tej passy.
– My byliśmy trochę uskrzydleni z Płockiem. Teraz Górnik gra u siebie, więc na swoim parkiecie będą bardzo trudnym przeciwnikiem. Potrzeba od nas maksymalnej koncentracji na ten mecz – uważa trener Azotów, Daniel Waszkiewicz.
Mecz w Zabrzu rozpocznie się o godz. 20.15. W składzie Azotów zabraknie Vadima Bogdanowa. Rosyjski golkiper w ostatnim spotkaniu z Orlenem Wisłą Płock nabawił się kontuzji mięśnia dwugłowego uda i czeka go przynajmniej półtoramiesięczna przerwa.
JK / opr. KS
Fot. archiwum