Ruszył proces Krzysztofa M., który w maju tego roku na ul. Wólka Profecka w Puławach prowadząc pod wpływem alkoholu wjechał w matkę z dwójką dzieci. Mężczyzna uciekł z miejsca zdarzenia. W wyniku wypadku lekarze musieli amputować nóżkę 2-letniej Natalce.
Przed sądem zeznawała dziś między innymi matka dziewczynki opowiadając o przebiegu zdarzenia. – Nagle zobaczyłam samochód, który w nas wjechał. Potem był tylko huk latarni i przeraźliwy krzyk. Oskarżony wysiadł na chwilę, później wsiadł do samochodu, wycofał i uciekł. Nie zadzwonił nawet po karetkę – zeznała kobieta.
Czytaj więcej: 27-latek potrącił trzyosobową rodzinę
Krzysztof M. przyznał się do winy. Przeprosił i powiedział, że żałuje tego, co zrobił. Za spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu, którego skutkiem jest ciężki uszczerbek na zdrowiu, a także ucieczkę z miejsca zdarzenia mężczyźnie grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
ŁuG / opr. KS
Fot. Łukasz Grabczak