Wielka reforma szkolnictwa wyższego ma uwolnić potencjał i możliwości polskiej nauki, a także znacząco podnieść jakość nauczania studentów i doktorantów. – Dużą część środowiska akademickiego udało mi się przekonać do zmian. W największym uproszczeniu polegają one na zdecydowanym podniesieniu poziomu kształcenia i badań naukowych. Nauka musi być zapleczem dla Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju – tłumaczył na antenie Polskiego Radia Lublin minister nauki i szkolnictwa wyższego, wicepremier Jarosław Gowin (na zdjęciu). Z gościem rozmawiał Tomasz Nieśpiał.
– Przeprowadzanie egzaminów wstępnych na studia powinno być autonomiczną decyzją uczelni. Projekt ustawy przewiduje tylko, że w sumarycznej ocenie dla danego kandydata musi być brana pod uwagę matura w co najmniej 50%. Chcemy w ten sposób utrzymać znaczenie egzaminu dojrzałości. Z drugiej strony ambitniejsze uczenie będą miały możliwość zorganizowania egzaminów wstępnych. To niezbędne np. w przypadku uczeni medycznych. Tu potrzebne jest zbadanie predyspozycji psychicznych do wykonywania odpowiedzialnego zawodu lekarza – wyjaśnił wicepremier Gowin.
– Lublin jest jednym z najważniejszych ośrodków akademickich w Polsce. Reforma edukacji to dla miasta i całego regionu wielka szansa. Żyjemy w czasach globalizacji, uczelnie się konsolidują. Dla ośrodków lubelskich to ważny kierunek. Ustawa – obok połączenia w sensie dosłownym – proponuje zupełnie nową formułę współpracy. To tzw. uczelnie federacyjne (…). Ministerstwo zachęca do tego typu działań, ale niczego nie będzie narzucać. To własna decyzja poszczególnych placówek – dodał gość.
– Ustawa przewiduje zdecydowane zwiększenie autonomii uczelni. Dlaczego miałoby to prowadzić do upolitycznienia? Tzw. rada uczelni to nowy organ, w skład którego w ponad 50% mieliby wchodzić przedstawiciele otoczenia społeczno-gospodarczego, czyli osoby spoza uczelni. Kto to będzie? O tym zadecydują senaty poszczególnych ośrodków. Uczelnie nie mogą być wieżą z kości słoniowej i nie powinny zamykać się na środowisko zewnętrzne. Mają one służyć mieszkańcom Lublina, regionu i całej Polski – zaznaczył Gowin.
– Polska Razem zmienia szyld, bo otwieramy się na nowe środowiska – jako partia i cały obóz Zjednoczonej Prawicy (…). W koalicji będziemy nadal. Wszystko wskazuje na to, że pozostanę liderem. Duży nacisk kładziemy na znaczenie samorządu. Uważam, że jeżeli w Polsce dzieje się dużo dobrych rzeczy to zazwyczaj za sprawą władz samorządowych. 4 listopada wszystko będzie jasne – zapowiedział Jarosław Gowin.
ToNie / opr. MatA
Fot. DySzcz