W Lublinie trwają uroczystości w dwusetną rocznicę śmierci Tadeusza Kościuszki. Pod wmurowaną w gmach Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego przy ul. Spadochroniarzy tablicą ku jego czci zostały złożone wieńce.
– Wojsko pamięta o tym bohaterze narodowym – mówi przedstawiciel szefa Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Lublinie pułkownik Jan Górniak. – Niech świadczy o tym choćby to, że część zgromadzonych żołnierzy stanowią wojska inżynieryjne, a Kościuszko był świetnym inżynierem fortyfikatorem.
Pod tablicą w asyście wojska i orkiestry zostały złożone kwiaty. – Kościuszko był on związany z naszym regionem. Przygnała go tutaj miłość oraz rodzinne sprawy. We wsi Bronowice, dziś dzielnicy Lublina, zorganizował wielkie manewry – mówi organizator obchodów kościuszkowskich, kustosz lubelskiego skansenu Ewa Sadowska.
W niedzielę w Muzeum Wsi Lubelskiej w Lublinie drugi dzień uroczystości. W programie m.in inscenizacja bitwy racławickiej w wykonaniu dzieci ze Szkoły Podstawowej w Jastkowie.
Tadeusz Kościuszko był generałem polskim i amerykańskim. Brał udział w wojnie o niepodległość Stanów Zjednoczonych. Przyczynił się do zwycięstwa Amerykanów pod Saratogą. Zbudował twierdzę West Point. Wykazał się odwagą i kunsztem dowódczym podczas wojny polsko-rosyjskiej w 1792 r., nie dając się pokonać kilkukrotnie liczniejszemu przeciwnikowi w czasie bitwy pod Dubienką. W 1794 stanął na czele powstania przeciw Rosji i Prusom i objął władzę dyktatorską jako Najwyższy Naczelnik Siły Zbrojnej Narodowej. Rozbił wojska rosyjskie gen. Tormasowa pod Racławicami, jednak po przegranej bitwie pod Maciejowicami został uwięziony w Petersburgu. Ostatnie lata spędził w Szwajcarii. Zmarł w Solurze 15 października 1817 r.
ZAlew
Lublin pamięta o 200. rocznicy śmierci Tadeusza Kościuszki, Lublin, 14.10.2017, fot. Piotr Michalski