– Zebranie rady osiedla Pogodna w Lublinie wzbudziło wiele emocji – informuje Krzysztof Jakubowski z Fundacji Wolności. Chodzi dużą ilość drzew zasadzonych przy bloku przy ulicy Zimowej 10. – Mieszkańcom nie podoba się bardzo bujna roślinność – twierdzi Jakubowski.
– To miejsce jest jedynym zielonym placem w okolicy. Może stracić swoją funkcję, bowiem nie będzie można tam biegać czy grać w piłkę. Mieszkańcy mówią, że powstanie tam wręcz las – wyjaśnia Krzysztof Jakubowski. Jak dodaje, mieszkańcy chcą wysłać pismo do prezydenta Lublina z pytaniem, dlaczego nie skonsultowano się z nimi w tej sprawie.
– Trzeba dawać informację, ze coś tutaj będzie. A oni przyszli i nasadzili drzew. Dzieci nie mają się, gdzie bawić. To było jedyne miejsce, w którym grały w piłkę. Teraz jest prawie, jak w lesie. Niech tych drzew będzie przynajmniej o połowę mniej. Jeden rząd by wystarczył, a tak naprawdę cały plac został nimi obsadzony – mówią mieszkańcy.
– Dopóki ta inwestycje nie została jeszcze skończona, trudno ją oceniać – uważa przewodniczący zarządu dzielnicy Bronowice, Marian Ignaciuk. – Nam Polakom wszystko się nie podoba. Bo, jeśli jest nic nie zrobione, to dlaczego? Jeżeli coś zrobią, to dlaczego jedno drzewko za mało albo dwa z dużo? Uczę się słuchać ludzi, ale jednocześnie są pewne granice absurdu, do których zaczynamy dochodzić.
– Prace przy zagospodarowaniu skweru wykonuje jeden z inwestorów. W tym miejscu pojawić się mają nasadzenia w ilości 109 drzew liściastych i 220 krzewów. Projekty nasadzeń były konsultowane w 2015 r. z radą dzielnicy. Powstanie tam także plac zabaw i siłownia na świeżym powietrzu – informuje Olga Mazurek-Podleśna z Biura Prasowego w Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin
Problem pojawił się dwa lata temu, kiedy ten sam inwestor przy skrzyżowaniu ulic: Droga Męczenników Majdanka i Krańcowa wyciął drzewa na terenie przeznaczonym pod budowę dwóch bloków. – Wtedy rozpoczął się „wielki szum”, skargi do prezydenta, dlaczego wycinka jest prowadzona bez zgody mieszkańców. I prawdą jest, że nie konsultowano tego z nami. Teraz w ramach rekompensaty ten deweloper wykonał kompensujące nasadzenia.
Jak dodaje Olga Mazurek-Podleśna inwestor ma obowiązek dokonać ich do stycznia 2018 r. – Inwestor wykonał już wcześniej w ramach tej decyzji dwa skwery: przy ul. Łabędziej i Drodze Męczenników Majdanka.
LilKa
Fot. archiwum