Brakuje węgla w lokalnych składach opału w Lubelskiem, a do tego jest droższy niż przed rokiem.
W składzie opału w Lublinie jest tylko węgiel z Bogdanki po 700 zł za tonę oraz rosyjski groszek w cenie 860 zł za tonę, ale niewielkie ilości. Nie ma wcale węgla ze Śląska. Przed tamtejszymi kopalniami trzeba czekać kilka dni w kolejkach.
W składzie opału w Chełmie sprzedawca mówi, że ma „resztki” węgla. Podobna sytuacja jest w składzie w Zamościu.
Węgiel znacznie podrożał – kosztuje teraz średnio po 800 zł za tonę. To 100-200 zł więcej niż przed rokiem.
Podobny problem jest także w innych województwach.
PAP / opr. KS
Fot. Lubelski Węgiel „Bogdanka” S.A.