Lubelscy nauczyciele uczcili pamięć swoich kolegów pomordowanych podczas II wojny światowej w obozie koncentracyjnym na Majdanku.
Wśród tysięcy zamordowanych było 49 nauczycieli. – Wielu zginęło również podczas łapanek oraz akcji wymierzonych w lubelską inteligencję – mówi prezes Okręgu Lubelskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego, Adam Sosnowski. – Osoby wykształcone krzewiły kulturę i uczyły polskiej historii. Niemcy uznali więc, że najlepiej uderzyć w inteligencję, a pozostali Polacy sami nie przetrwają.
W uroczystości wzięli udział byli więźniowie obozu. Wisława Kruszewska, która trafiła na Majdanek w wieku 8 lat, twierdzi, że nauka i szkoła to był przywilej, za którym tęskniła najbardziej. – Nie było tam możliwości, żeby czytać i pisać czy w ogóle się edukować. Natomiast dzisiaj chylę czoła przed tymi nauczycielami, którzy uczyli mnie tuż po wyjściu z obozu.
Uczestnicy uroczystości złożyli kwiaty w Mauzoleum, później zwiedzili Państwowe Muzeum na Majdanku.
ZAlew
Fot. archiwum