Nie zatrzymał się do kontroli, uciekł przed pościgiem, a następnego dnia zgłosił kradzież auta – chełmska policja zatrzymała 20-latka.
Młody chełmianin dziś (13.10) usłyszał zarzuty. Będzie odpowiadał m.in. za powiadomienie o przestępstwie, którego nie popełniono. Jak tłumaczył, uciekał, bo miał niesprawny samochód. Na peryferiach Chełma porzucił auto i oddalił się pieszo, a następnego dnia liczył, że odzyska swoje BMW. Teraz 20-latka czeka kara, bo nie dość, że za fałszywe zawiadomienie o przestępstwie grozi do 2 lat pozbawienia wolności, to od 1 czerwca ucieczka przed policją traktowana jest jako przestępstwo zagrożone karą do 5 lat więzienia oraz zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych.
DoG
Fot. KWP Lublin