Jesienią 2015 roku powstała Litewsko-Polsko-Ukraińska Brygada w Lublinie. Dziś wielonarodowa jednostka świętuje drugą rocznicę powstania. W uroczystych obchodach wezmą udział ministrowie obrony narodowej Polski, Litwy i Ukrainy.
– Wielonarodowa Brygada w Lublinie osiągnęła gotowość operacyjną już na początku tego roku. Utrzymujemy ją, a nawet doskonalimy – mówił gość porannego programu Radia Lublin, dowódca Litewsko-Polsko-Ukraińskiej Brygady w Lublinie, pułkownik Zenon Brzuszko. – Jesteśmy zaangażowani w szereg przedsięwzięć szkoleniowych ukierunkowanych głównie na stronę ukraińską, niemniej jednak podmiotami szkolenia są również żołnierze polscy i litewscy. Kolejne przedsięwzięcie, które przed nami, to duże ćwiczenie „Maple Arch”, realizowane wspólnie ze stroną kanadyjską, które odbędzie się w listopadzie. Mamy plany szkoleniowe. Czekamy również na plany spływające z Ministerstwa Obrony Narodowej.
Pułkownik Zenon Brzuszko zaznaczył, że „decyzja o utworzeniu Brygady miała za zadanie przede wszystkim budowanie wspólnych zdolności obronnych w tej części Europy, a jednocześnie budowanie pewnej platformy między Sojuszem Północnoatlantyckim a Ukrainą tak, by standardy sojuszu mogły przenikać do sił zbrojnych naszego sąsiada – Ukrainy.” Dodał również, że polski komponent stacjonującej w Lublinie brygady jest najsilniejszy, a „jednym z argumentów do tego, aby Brygada stacjonowała w Lublinie jest to, że Lublin kojarzy się z Unią Lubelską, z doskonałą historią wspólnego działania Polski, Litwy i Ukrainy.”
Nawiązaniem do wspólnego działania jest postać Wielkiego Hetmana Konstantego Ostrogskiego, który dzisiaj zostaje patronem Wielonarodowej Brygady w Lublinie.
– Ten wybór jest oczywisty, ponieważ jest to wspólny bohater naszych trzech narodów – zaznaczył pułkownik Zenon Brzuszko. – Hetman Konstanty Ostrogski był przede wszystkim wodzem zwycięskim. To on dowodził w bitwie pod Orszą, był również dowódcą zwycięskiej bitwy pod Olszanicą. W związku z powyższym jest to doskonały kandydat do tego, aby być naszym patronem.
We wrześniu opinia publiczna dużo mówiła na temat manewrów rosyjsko-białoruskich Zapad 2017, które rozegrały się tuż za polską granicą. Przy okazji ćwiczeń wielokrotnie mówiło się też o przesmyku suwalskim, czyli pasie, który mógłby połączyć obwód kaliningradzki z Białorusią.
– Jest on niezwykle istotny. Sojusz Północnoatlantycki jest gotowy do odpowiedzi na wszelkie zagrożenia. Nie ma powodów do niepokoju – mówił pułkownik Zenon Brzuszko.
Rozmówca Tomasza Nieśpiała podkreślił, że największą korzyścią płynącą z funkcjonowania Wielonarodowej Brygady są ludzie, którzy w niej służą: – Myślę, że efekty działalności Wielonarodowej Brygady będziemy odczuwali w przyszłości, bo największym kapitałem Brygady są ludzie, doskonale wykształceni, wyszkoleni, posługujący się językiem angielskim w sposób biegły. Myślę, że koledzy z naszych trzech państw będą doskonałym materiałem do tego, aby wzbogacać nasze armie.
Uroczyste obchody drugiej rocznicy powstania Litewsko-Polsko-Ukraińskiej Brygady w Lublinie rozpoczęła msza święta w Kościele Garnizonowym.
Litewsko-Polsko-Ukraińska Brygada jest wielonarodową jednostką, składającą się z pododdziałów Sił Zbrojnych Litwy, Polski i Ukrainy. Porozumienie o jej utworzeniu podpisano 19 września 2014 roku w Warszawie. Brygada ostatecznie uformowała się rok później. Utworzenie Wielonarodowej Brygady jest częścią procesu długofalowej współpracy wojskowej pomiędzy Polską, Ukrainą i Litwą.
ToNie/ DySzcz
Fot. archiwum