Jest akt oskarżenia w sprawie trzech byłych policjantów z Lublina, zamieszanych w brutalną interwencję z użyciem paralizatora. Do zdarzenia doszło podczas tegorocznej Nocy Kultury w Lublinie.
Patrol interweniował wtedy w sprawie awanturującego się pasażera taksówki, 31-letniego obywatel Francji, Igora C. Mężczyzna miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Policjanci zabrali go na izbę wytrzeźwień. To tam mieli razić Igora C. paralizatorem. Gdy sprawą zajęła się prokuratura, na jaw wyszło, że ofiarą policjantów mógł paść również 24-roletni lublinianin, który również bawił się podczas Nocy Kultury.
Oskarżeni to 41-letni Marcin G., 35-letni Piotr D. i 38-letni Łukasz U.. Wszyscy wciąż przebywają w areszcie. Prywatnego paralizatora miał użyć pierwszy z mężczyzn, którego oskarżono o fizyczne i psychiczne znęcanie się nad zatrzymanymi oraz przekroczenie uprawnień. Pozostali usłyszeli zarzuty niedopełnienia obowiązków służbowych, poprzez bezczynne przypatrywanie się całej sytuacji.
Byłym policjantom grozi nawet do 10 lat więzienia.
MaTo
Fot. archiwum
CZYTAJ TEŻ: Policjanci zamieszani w brutalną interwencję nie wyjdą z aresztu