Prawie 80 tysięcy złotych był wart bursztyn przechwycony w ostatnich dniach przez służby na wschodniej granicy Polski.
W sobotę (21.10) funkcjonariusze z Terespola znaleźli 7 kg nieobrobionego bursztynu ukrytego pod podwoziem audi. Przemycał go kierujący pojazdem 50-letni obywatel Polski. Wartość zatrzymanego bursztynu oszacowano na ponad 21 tys. zł.
Z kolei w środę (25.10) na granicy w Dołhobyczowie, przy obywatelu Ukrainy, znaleziono ponad 6 kg nieobrobionego bursztynu i 2 kg bursztynu poddanego obróbce jubilerskiej. Wartość zatrzymanego towaru wyniosła prawie 58 tys. zł.
Bursztyn zatrzymywany jest przede wszystkim na przejściach granicznych z Ukrainą. W ostatnich latach przemyt ten znacząco wzrósł. W 2013 roku lubelscy celnicy zajęli 75 kg tej kopaliny, ale już w 2016 roku ok. 2 tony bursztynu.
Rekord padł w marcu ubiegłego roku, gdy w ciężarówce na przejściu w Dorohusku znaleziono prawie 1,5 tony jantaru. Jego wartość rynkowa osiągnęła 24 miliony złotych.
TSpi
Fot. lubelskie.kas.gov.pl