Po trzech wygranych z rzędu, tym razem wyższość rywala musieli uznać piłkarze Górnika Łęczna. Zespół w 11. kolejce rozgrywek 1-ligowych uległ na wyjeździe Olimpii Grudziądz, tracąc bramkę w 51 minucie po strzale Mateusza Klichowicza. Pomeczowy komentarz trenera łęcznian Tomasza Kafarskiego był bardzo krótki.
– Przyjechaliśmy tu po pełną pulę punktów. Wracamy z niczym. Musimy ten mecz przeanalizować – zaznacza Kafarski.
Po wczorajszej porażce Górnik spadł na 10 miejsce w tabeli. Do prowadzącej Chojniczanki łęcznianie tracą 8 punktów. Lider rozgrywek będzie kolejnym, wyjazdowym przeciwnikiem zielono-czarnych w sobotę 7 października.
JK
Fot. pixabay.com