Trudna walka z afrykańskim pomorem świń

pm asf007

2017-10-23T09:22:58:19 , Fot. Piotr Michalski Spotkanie z rolnikami o ASF w Lubelska Izba Rolnicza .

Wiceminister środowiska Andrzej Konieczny spotkał się dziś (23.10.2017) w Lublinie z samorządowcami z regionu w sprawie działań dotyczących zwalczania wirusa ASF. Dzik kojarzy się dziś z afrykańskim pomorem świń. Dlatego rolnicy domagają się szybkiej likwidacji tych zwierząt, które przenoszą chorobę na trzodę chlewną.

– Dzik nie jest policzony. Zajmują się tym koła łowieckie – mówi Gustaw Jędrejek, wiceprezes Lubelskiej Izby Rolniczej. – W województwie lubelskim były takie sytuacje, w których zaplanowano 100 sztuk do odstrzału, odstrzelono 200, a zwierząt nadal jest za dużo. Żerują one gównie na polach, a liczone były w lasach. To skutkuje błędnymi danymi liczbowymi.

– ASF wędruje razem z dzikiem – dodaje Wisław Mazurek, wójt Radzynia Podlaskiego. – Na terenie naszej gminy przechadzają się stada tych zwierząt, a zniszczenia upraw są dość spore.

– To poprzedni rząd nie panował nad dzikiem i mamy efekt – tłumaczy Andrzej Konieczny, wiceminister środowiska. – Zwierzęta są teraz niemal wszędzie, np. w samej Warszawie to 1000 sztuk (…). Od jesieni 2015 roku doprowadziliśmy do załamania populacji. Jest ono jeszcze za małe dlatego odstrzały będą nadal prowadzone przez myśliwych i leśników. Chcemy zniwelować populację do poziomu 1/10 sztuki na km2.

– Jeśli chodzi o walkę z ASF-em, mamy duże sukcesy – mówi Przemysław Czarnek, wojewoda lubelski. – To nie jest wygrana wojna, ale poszczególne batalie. Planowy odstrzał dzików spowodował, że dla powiatu bialskiego, radzyńskiego, łukowskiego czy parczewskiego mogliśmy wydać rozporządzenie, w którym uwolniliśmy wiele gmin od ASF-u w tym sensie, że mamy możliwość normalnego obrotu trzoda chlewną. W kwestii zwalczania skutków, czyli pomocy rolnikom jest jeszcze wiele do zrobienia – wyjaśnia. – Nie można hodować nawet 5 świń bez stosowania się do zasad bioasekuracji. Inaczej nigdy nie zwalczymy wirusa. Ci rolnicy, którzy nie stosują bioasekuracji, muszą spodziewać się tego, że będą poddani sankcjom. Nie ma od tego odwrotu.

W województwie lubelskim stwierdzono kilkadziesiąt ognisk afrykańskiego pomoru świń, najwięcej – w powiecie bialskim.

TSpi

Spotkanie dotyczące aktualnej sytuacji w rolnictwie (afrykańskiego pomoru świń i realizacji odstrzału sanitarnego dzików w regionie), Lublin, 23.10.2017, fot. Piotr Michalski

Exit mobile version