Pod nadzorem prokuratury wyjaśniane są okoliczności wypadku, do którego doszło po północy (02.10) w Woli Radzięckiej. Wstępne ustalenia wskazują, że 18-letni mieszkaniec gminy Frampol uciekał przed policjantami.
Funkcjonariusze podejrzewali, że kierowca seata może być nietrzeźwy. Gdy uciekał, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem. Auto uderzyło w przydrożne drzewa. W rozbitym samochodzie znajdował się 16-latek, który z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Z miejsca oddalił się 18-letni kierowca i drugi pasażer. Wkrótce zatrzymali ich policjanci. Wszyscy uczestnicy wypadku byli trzeźwi.
18-latek przyznał się do spowodowania wypadku. Nie miał prawa jazdy, a samochód wziął bez zgody właściciela – członka rodziny. Wkrótce usłyszy zarzuty spowodowania wypadku.
PaSe
Fot. KWP Lublin