Dwóch 16-latków i 15-latek z Lublina odpowiedzą za brutalny napad na sprzedawczynię w punkcie prasowym.
Do zdarzenia doszło w czwartek (02.11) popołudniu. Do jednego z punktów prasowych w Lublinie weszło trzech nastolatków, pytali czy mogą pooglądać papierosy. Chwilę później wszyscy wyszli, by kilka minut później powrócić. Tym razem dwóch z nich stanęło przy wejściu. Trzeci z młodzieńców wszedł za ladę, uderzył sprzedawczynię pięścią w twarz, potem podduszał kobietę i w końcu rozbił butelkę na jej głowie.
Sprawcy uciekli zabierając dzienny utarg z kasy i papierosy. Pokrzywdzona kobieta trafiła do szpitala z obrażeniami twarzy i głowy. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Wczoraj (03.11) jeden z patroli zauważył dwóch nastolatków. Podczas legitymowania, w plecaku jednego z nich zauważono paczki papierosów. Zabezpieczono także pieniądze zabrudzone krwią. 15- i 16-latek zostali zatrzymani. Jak się okazało, już wcześniej wchodzili w konflikt z prawem. Jeden z nich przebywał na ucieczce z ośrodka wychowawczego.
Dziś (04.11) rano policjanci zatrzymali trzeciego z nieletnich napastników.
– Trwają przesłuchania, po których sprawcy trafią przed oblicze sądu rodzinnego – mówi Anna Kamola z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Wszyscy staną jeszcze dziś przed Sądem Rodzinnym, który zdecyduje o ich dalszym losie.
ZAlew/ PaSe
Fot. KWP Lublin