Czworonożni celnicy – labradory Ajrona, Kiara i Zora oraz owczarki niemieckie Iga i Kora – wywąchały papierosy wartości prawie 50 tys. złotych. Psy działały na przejściu granicznym w Dorohusku.
Największą kontrabandę próbował przemycić kierowca samochodu ciężarowego na polskich numerach rejestracyjnych. Papierosy ukrył w podłodze kabiny pojazdu. 28-letni Polak przyznał się do próby przemytu i na poczet kary wpłacił grzywnę w kwocie 50 tys. zł.
Na tym samym przejściu, funkcjonariusze znaleźli też ponad 7 kg nieobrobionego bursztynu o wartości prawie 43 tys. złotych. Kontrabanda była ukryta w… przerobionej komorze silnika samochodu osobowego. Właścicielem przemycanego towaru okazał się 27-letni Ukrainiec, który zeznał, że „bursztyn znalazł w lesie podczas zbierania grzybów…”.
PaSe