W Chełmie odnowiono miejsce pamięci żołnierzy i cywilów, którzy zginęli w obronie ojczyzny we wrześniu 1939 roku. Trzy nowe, granitowe płyty zastąpiły blaszane tablice, na których znajdowały się imiona, nazwiska i data śmierci poległych ofiar.
Tablice zawisły na murze przy kościele Miłosierdzia Bożego przy ul. Berezeckiego. – Dziś często jedynym widocznym śladem po ludziach, którzy kiedyś oddali życie za ojczyznę są pomniki, tablice i miejsca pamięci. Musimy o nie dbać by podtrzymywać tę pamięć – mówi prezydent Chełma, Agata Fisz.
Przedsięwzięcie kosztowało miasto ponad 6 000 złotych. Władze Chełma zapowiadają, że będą kontynuować odnawianie miejsc pamięci. Kolejnym będzie zbiorowa mogiła pomordowanych w 1944 roku, która znajduje się na cmentarzu przy ul. Lwowskiej. O dofinansowanie tych prac urzędnicy starają się m.in. w Instytucie Pamięci Narodowej.