W Lublinie odbyło się otwarte spotkanie na temat kampanii Cyrk Bez Zwierząt. Członkowie Międzynarodowego Ruchu na Rzecz Zwierząt Viva opowiadali mieszkańcom Lublina o wynikach śledztw przeprowadzonych w cyrkach na terenie Polski. Jak twierdzą, żaden z ośmiu nie zapewnia zwierzętom warunków odpowiednich dla potrzeb danego gatunku.
– Całkowity zakaz wykorzystywania zwierząt w cyrkach przerwie spiralę cierpienia, na którą narażone są zwierzęta wykorzystywane dla niepotrzebnej rozrywki – mówi koordynator kampanii Anna Plaszczyk. – Dzieci mogą zobaczyć zwierzęta w filmach dokumentalnych, zobaczyć je w ogrodzie zoologicznym w warunkach półnaturalnych, natomiast oglądanie lwów skaczących po platformach nie jest działaniem edukacyjnym. Komitet Psychologii Polskiej Akademii Nauk określił jednoznacznie, że spektakle cyrkowe są dla dzieci szkodliwe. Uczą je złego podejścia do zwierząt.
Na stronie cyrkbezzwierzat.pl zabierane są podpisy pod petycją w tej sprawie. W tej chwili jest ich już ponad sto tysięcy. W marcu Komisja ds. Petycji Sejmu RP oceniła dokument bardzo pozytywnie i Ministerstwo Środowiska zarekomendowało wprowadzenia zakazu w stosunku do zwierząt dzikich. Resortowi nie podlegają jednak zwierzęta domowe, które zdaniem fundacji też powinny zostać objęte zakazem.
LilKa
Fot. cyrkbezzwierzat.pl