Wieczorem nie ma już problemów z dojazdem do największej lubelskiej nekropolii na Majdanku. Niewielkie korki tworzą się tylko przy wjazdach: na teren Państwowego Muzeum na Majdanku, gdzie został wyznaczony parking, oraz na drogę do samego cmentarza.
Ruchem kierują policjanci, a wspomagają ich strażnicy miejscy. Jak mówi młodszy inspektor Roman Daniewski z Ekopatrolu Straży Miejskiej w Lublinie, kierowcy przez cały dzień stosowali się do poleceń służb. – Są trochę niecierpliwi, ale zdyscyplinowani. Największy kłopot jest z kierowcami parkującymi, mimo bezwzględnego zakazu, na trawie. Na początek pouczamy, ale jeśli to nie skutkuje i trawnik jest bardzo rozjeźdżony, kończy się to mandatem.
W okolicach cmentarza na Majdanku obowiązuje zmieniona organizacja ruchu. Jadąc w kierunku cmentarza za skrzyżowaniem ulicy Hanki Ordonówny do ul. Grenadierów, środkowy pas ruchu jest przeznaczony do jazdy prosto. Prawy pas natomiast jest zjazdem na parking Muzeum na Majdanku.
Na rondzie im. Janusza Krupskiego został ustawiony zakaz skrętu w lewo, a pojazdy wyjeżdżające spod cmentarza są kierowane przez ul. Dekutowskiego do al. Witosa.
Taka organizacja ruchu ma obowiązywać do godziny 22.00 w Dzień Zaduszny.
JZoń
Fot. archiwum