Można ją pobrać tylko w trakcie porodu, a jest bezcennym lekarstwem na co najmniej 80 schorzeń. Trwa akcja „Zostań dawcą krwi pępowinowej”. Lublin także bierze w niej udział.
Jeszcze do jutra (16.11) pacjentki Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego Nr 4 przy Jaczewskiego w Lublinie w czasie porodu będą mogły przekazać swoją krew pępowinową do banku komórek macierzystych.
Jak zapewnia Agnieszka Szczepanowska, położna oddziałowa traktu porodowego w SPSK4 – pobranie krwi pępowinowej jest bezpieczne i bezbolesne. – Komórki macierzyste zawarte w krwi pępowinowej mają dużą zdolność do przekształcania się w komórki innych narządów oraz szybkiego namarzania się. Stosowane są w leczeniu chorób hematologicznych czy onkologicznych – wyjaśnia.
Od poniedziałku (13.11) w SPSK4 krew pępowinową pobrano od 8 kobiet. Kolejne również są zdecydowane.
– Stwierdziłam, że jeśli może to komuś pomóc, a mi to nie zaszkodzi to nie ma problemu – mówi Monika Rola, która już oddała krew pępowinową.
Dzisiaj przypada Światowy Dzień Krwi Pępowinowej. Krew pobrana w ramach akcji trafia do Polskiego Banku Komórek Macierzystych. Tam jest preparowana i zamrażana. Wykorzystuje się ją, gdy jest zgodna z krwią osoby potrzebującej.
MazA
Fot. pixabay.com