Architekt, generalny konserwator zabytków, profesor Politechniki Krakowskiej. Miliony Polaków pamiętają jego program telewizyjny „Piórkiem i węglem”. Wielki człowiek z małego miasta – tak mówi się często o Wiktorze Zinie.
To właśnie jego wybrali mieszkańcy Hrubieszowa spośród wybitnych obywateli swojego miasta do upamiętnienia. Obecnie trwają tu konsultacje społeczne dotyczące formy pomnika.
O przywiązaniu profesora do swojego rodzinnego miasta opowiada Dorota Grzymała, kustosz działu sztuki Muzeum im. ks. Stanisława Staszica w Hrubieszowie. – To tu dorastał i zdobywał wykształcenie. Jego związki z Hrubieszowem były trwałe i regularne. Zawsze pamiętał o tym mieście i wielokrotnie je odwiedzał. Chętnie spotykał się z mieszkańcami, rozmawiał z nimi. W swoich wspomnieniach powracał do Hrubieszowa. Turyści chętnie odwiedzają jego dom rodzinny.
– Wracał tu i był ciekawy tego, co się dzieje w jego mieście – podkreśla Jerzy Krzyżewski, prezes Towarzystwa Regionalnego Hrubieszowskiego. – Wszyscy ciepło go wspominamy.
– Profesor Zin często odwiedzał naszą szkołę i chętnie spotykał się z młodzieżą – dodaje Regina Kopera z Zespołu Szkół nr 2 w Hrubieszowie. – Posługiwał się piękną polszczyzną, w której słychać było charakterystyczny kresowy zaśpiew.
– Prof. Zin to ikona. Liczymy na głosy mieszkańców dotyczące sposobu upamiętnienia tej wielkiej postaci – podsumowuje Paweł Wojciechowski, miejski sekretarz.
Ławeczka czy sztaluga? Włodarze miasta zachęcają do udziału w konsultacjach społecznych. Potrwają one do 17 listopada. Szczegółowe informacje można znaleźć na stronie internetowej Urzędu Miasta Hrubieszów – www.miasto.hrubieszow.pl (fot.).
AlF